Miesiąc: październik 2015

Dziecko, Rodzice, rower

On 26 października 2015

Wspólne spędzanie czasu na rowerze

Rzeczą, której małe dziecko potrzebuje najbardziej to czas, który możemy mu poświęcić. Mama i tata to fundament, na którym maluch buduje swój świat, dlatego tak ważne jest, aby rodzice pamiętali o tym, że świat dziecka rządzi się trochę innymi prawami, niż ten dorosłych. Maluch bardzo często spędza czas w przedszkolu od rana do późnych godzin popołudniowych, a przecież bardzo istotny jest również czas, który to my jesteśmy wspólnie z pociechą.

Jak najlepiej zorganizować wspólny czas?

Jednym z najlepszych pomysłów na spędzenie z dzieckiem kilku godzin jest niezaprzeczalnie wycieczka. Możemy wybrać się na spacer po osiedlu, czy okolicy, w której mieszkamy i pozwiedzać położone nieopodal parki czy place zabaw. Ruch na pewno dobrze się nam przysłuży – dotlenimy przy tym organizm, więc dziecko będzie lepiej spało. Możemy też spakować koc i udać się na pobliską łąkę i urządzić sobie mini-piknik. Dzieci bardzo lubią tego rodzaju rozrywki.
Dobrym rozwiązaniem jest również wycieczka rowerowa – wszak na rowerze możemy dojechać zdecydowanie dalej, niż przemieszczając się na piechotę! Oczywiście wycieczka z małym dzieckiem, które porusza się na rowerku biegowym nie ma nic wspólnego z wyprawą, w której uczestniczą sami dorośli. Tu większą rolę odgrywa świadomość naszego malucha, że wszyscy razem, całą rodziną, wybieramy się na wspaniałą wycieczkę. Celem może być dalszy zakątek osiedla, lub pobliska łąka, świetnie sprawdza się również położona nieopodal osiedlowa cukiernia, lub lodziarnia jako punkt docelowy naszej podróży.

Rowerek w parku

Doskonałą rozrywką, jeżeli nasza pociecha posiada rowerek biegowy, może być wyprawa do parku. Jeżeli jest to duży, miejski teren rekreacyjny, być może będzie gdzieś dostępna jego mapa. W innym przypadku możemy taką mapę naszkicować i pobawić się z naszą pociechą w poszukiwaczy skarbów. Najlepiej, jeżeli w takiej zabawie uczestniczy przynajmniej dwoje dorosłych. Zaznaczamy wtedy krzyżykiem na mapie ukryty skarb (może to być dowolny przedmiot, który będzie potem nagrodą dla malucha) i jeden z opiekunów udaje się do zaznaczonego na mapie punktu, ukrywając w umówionym miejscu „skarb”, podczas gdy drugi wraz z dzieckiem go szuka.
Dzięki rowerkowi maluch wolniej się będzie męczył, niż gdyby przemierzał parkowe uliczki na piechotę, a ponadto taką zabawę można powtórzyć przy okazji tej samej wizyty w parku. Warto więc mieć w zanadrzu drugą nagrodę, gdyż zabawa z pewnością przypadnie dziecku do gustu.
Warto wspomnieć, że pomimo dużej wytrzymałości, rowerek biegowy jest bardzo lekki, dzięki czemu można łatwo przetransportować go zarówno samochodem w docelowe miejsce zabawy. Dzięki temu nawet odległy park, czy inny miejski teren rekreacyjny nie będzie przeszkodą w zorganizowaniu wyprawy. Ponadto, dojazd na miejsce może być dla dziecka dodatkową atrakcją.

Dziecko i sport

On 21 października 2015

In Artykuły

Dlaczego ważne jest by zaszczepić w dziecku ducha sportu?

Sport to jeden z najlepszych sposobów na spędzanie wolnego czasu. Uprawianie dowolnej jego dyscypliny ma bardzo korzystny wpływ na wiele aspektów życia dziecka. Zyskuje na tym przede wszystkim jego zdrowie i samopoczucie, ale również pewność siebie i wiara we własne możliwości. Sport hartuje i uczy przegrywać, pozwala także poznać wspaniały smak sukcesu i radości z osiągnięcia celu. Warto zatem wprowadzić dziecko w świat sportu już od najmłodszych lat. Maluch, któremu zaszczepimy zamiłowanie do aktywności fizycznej, będzie ćwiczyć z przyjemnością.

Jak przekonać dziecko do sportu?

Dokładnie w taki sam sposób, jak do wszystkich innych działalności. Maluchy uczą się przez obserwację dorosłych, jeżeli więc sami uprawiamy jakiś rodzaj aktywności fizycznej, pociecha będzie starała się nas naśladować. Dobrym pomysłem jest ćwiczenie w domu lub własnym ogrodzie. Zapraszanie dziecka do wspólnych aktywnych zabaw pozwali Wam spędzić więcej czasu razem!

A może rower?

Gdy pogoda sprzyja zabawom na świeżym powietrzu, jednym z najlepszych sposobów na zaszczepienie w dziecku sportowego ducha jest nauka jazdy na rowerze. Małe dzieci uwielbiają przeróżne urządzenia, które umożliwiają im szybsze przemieszczanie, zwłaszcza te w wieku dwóch – trzech lat. Najprościej rozpocząć tę przygodę już na etapie przedszkola, a nawet ostatnich lat żłobka. W tym okresie, szczególnie wiosną i latem, warto zainwestować w rowerek biegowy. Dzięki temu nasz maluch będzie miał rzeczywistą frajdę z uprawiania sportu, a przecież to jest najlepszą motywacją dla naszej pociechy. Dodatkowo dziecko wspaniale ćwiczy w ten sposób równowagę.

Atutem stosowania rowerka biegowego jest również możliwość płynnego przesadzenia malucha na klasyczny rowerek, kiedy przyjdzie na to odpowiedni czas. Dzieci korzystające z rowerków biegowych szybciej, a przede wszystkim chętniej uczą się utrzymywania równowagi na rowerze, tym samym zdecydowanie krócej trwa okres nauki jazdy. Gdy dziecko będzie na tyle duże, aby rozpocząć korzystanie z klasycznego jednośladu, większość pracy będzie już za nim. Pozostanie jedynie zapoznać się z techniczną obsługą nowego roweru.

Czym skorupka za młodu nasiąknie…

To stare powiedzenie świetnie się sprawdza w przypadku sportu. Jeżeli nauczymy dziecko, że dany rodzaj wysiłku może sprawić wiele przyjemności i uciechy, zakodujemy niejako tę wiadomość głęboko pośród najważniejszych wartości naszego potomka. Może to mieć niebagatelny wpływ na przyszły styl życia dziecka. W przyszłości samo wybierze dyscyplinę sportu, w której będzie się czuło najlepiej. Zdarzyć się może również, że dzięki lekkiej zachęcie nasza pociecha stanie się słynnym piłkarzem, pływakiem, czy kolarzem. Kto wie, może zakup rowerka biegowego dla naszego trzylatka przyczyni się do zdobycia przez niego w przyszłości pucharu w turnieju kolarskim?;-)

Kask rowerowy – nieodzowna konieczność

On 12 października 2015

In Artykuły

Czy jeżdżenie w kasku ma sens?

Każdy kto ma małe dziecko wie, że jedną z najtrudniejszych rzeczy jakie próbujemy nauczyć naszą pociechę to zasady. Nieważne jakie. Maluchy lubią robić na przekór lub po prostu pewnych spraw jeszcze nie rozumieją.

W jeździe na rowerku widzą głównie frajdę i przyjemność. I słusznie, wszak dzieciństwo właśnie z tymi emocjami powinno się kojarzyć! Dlatego my jako rodzice powinniśmy delikatnie i powoli pokazywać i uświadamiać dziecku, że warto zwracać uwagę również na inne aspekty codziennego funkcjonowania. Od pierwszego momentu, gdy pozwalamy dziecku usiąść na rowerek powinniśmy przekazać mu podstawowe, najprostsze zasady poruszania się na nim. I nie chodzi wyłącznie o to jak on działa, ale również o to z czym wiąże się jego używanie. Pociecha już nie będzie prowadzona za rączkę przez rodzica tylko robiąc krok ku samodzielności będzie w jego pobliżu.

Pierwsze wyprawy przed blok czy na domowe podwórko, to zdarzenie, które pewnie wiele osób kojarzy jako pierwsze wspomnienie z dzieciństwa. Dlatego warto zadbać, by te właśnie chwile dziecko przeżyło radośnie i beztrosko!

Rodzice wiedzą co robią!

To, że rodzice zakładają kask na główkę nawet malutkiego dziecka, to nie przypadek. Choć rowerek biegowy to głównie narzędzie zabawy i podróży po parku czy ogródku warto przyzwyczajać dziecko by zawsze ubierało się do tego sportu odpowiednio. W momencie przesiadania się na klasyczny rower z pewnością nie zapomni o takim elemencie jakim jest kask. Teraz, póki dziecko jest małe i pod naszą opieką proces nauki jazdy odbywa się bezpiecznie, bo w końcu na rowerku biegowym dziecko zawsze może się podeprzeć nóżką, gdy traci równowagę. Kask z pewnością może stać się atrakcją dla dziecka, gdyż będzie wyglądać jak prawdziwy kolarz! A takim działaniem wzmacniamy poważne podejście do nauki jazdy na rowerze.

Warto pamiętać, że najlepszym miejscem na naukę jazdy i pierwsze jeżdżenie na rowerkach biegowych jest dom lub mieszkanie o ile mamy do tego warunki. Jeżeli nie mamy na tyle miejsca zawsze możemy wyjść do ogrodu. Ważne by dziecko znało przestrzeń, po której się porusza. Będzie w pewnością łatwiej 🙂 Oczywiście dobrze dopasowany rowerek biegowy to podstawa!

Co zrobić, gdy dziecko nie chce nosić kasku?

Najlepiej dać mu samemu przykład! Tato czy mama, to najlepsze autorytety dla dzieci. Jeżeli pokażemy, że my sami siadając na rower zakładamy kask, to z pewnością dziecko będzie chciało też spróbować. Żeby jeszcze bardziej zachęcić dziecko do dumnego noszenia kasku, możemy zakupić taki jaki się dziecku spodoba – chętniej będzie po niego sięgać, gdy będzie kolorowy.

Taki kask z pewnością przypadnie do gustu naszemu maluchowi. Odpowiedni rozmiar oraz możliwość regulacji zagwarantuje odpowiednie dopasowanie do głowy dziecka.